Wygrzebki #30: Hollywood po godzinach, dlaczego plakaty filmowe są takie paskudne?
Kolejna porcja dobrych linków do kawy już jutro rano!
1. Jeśli kusi Was, żeby wybrać się na festiwal filmowy, to… koniecznie to zróbcie! Tutaj znajdziecie kompletny kalendarz tego typu imprez w całej Polsce: wybierzcie festiwal, który odpowiada Wam najbardziej i pakujcie plecaczki!
2. Kilka dni temu rozdano Złote Maliny – niestety, żadna z nich nie trafiła do najgorszego filmu ubiegłego roku, czyli „Suicide Squad”. Szkoda, bo kibicowałam Jaredowi Leto.
Niektórzy twierdzą, że ten film niezwykle zyskuje w wersji rozszerzonej. Cóż, wierzę im na słowo, nie chcę tego sprawdzać. Możecie jednak zapoznać się ze scenami z udziałem Jokera, które zostały usunięte podczas montażu:
3. Problem wpółczesnych plakatów filmowych to niebagatelna sprawa: dlaczego są one takie koszmarne? Nie tylko ja się nad tym zastanawiam. Przeczytajcie ten artykuł!
4. Film nie tylko bawią, ale i uczą. Mnie na przykład horrory nauczyły, żeby nie wbiegać na piętro, jak człowieka goni morderca oraz żeby nie zgadzać się na wyjazdy w miejsca, w których nie ma zasięgu, w towarzystwie znajomych, którzy na spółę mają jedną szarą komórkę. Przeczytajcie, jakie nauki płyną z tych filmów o dorastaniu.
5. Jak wygląda Hollywood, kiedy gasną światła i wyłączane są kamery? Fotograf David Strick pokazał to światu w kolekcji fantastycznych fotografii. Zobaczcie je wszystkie!