Widziałam ten format kilkakrotnie na różnych blogach, vlogach i profilach na Instagramie i zawsze bardzo mi się podobał - podsumowanie ulubionych lub nowo odkrytych w ostatnim czasie rzeczy, które sprawiły komuś wyjątkowo dużo radości, satysfakcji, okazały się zakupowym strzałem w dziesiątkę. Uznałam więc, że też chcę coś takiego, żeby móc zbierać pod jednym hashtagiem rzeczy, które wyjątkowo lubię i do których wracam, które rzuciły mnie na kolana i zrobiły na mnie wrażenie. Mam nadzieję, że od czasu do czasu skorzystacie z któregoś z moich poleceń i będziecie zadowoleni tak bardzo jako i ja byłam.
***
Część odnośników w poniższym zestawieniu to reklama afiliacyjna: klikając w nie (Ceneo) i dokonując zakupu za ich pośrednictwem (inne sieci afiliacyjne) sprawiacie, że na moje konto wpada niewielka prowizja. Serum kwasowe dostałam od Czterech Szpaków w przesyłce promocyjnej, a film "Brainwashed: seks, kamera, władza" obejrzałam w ramach stałej współpracy z Nowymi Horyzontami. Z marką Soap Szop nie współpracuję, ale jej właścicielką jest wieloletnie przyjaciółka mojej młodszej siostry, więc mój stosunek do tych produktów jest bardziej osobisty (chociaż w moim przekonaniu uczciwy) i nie ukrywam, że zdecydowaną większość z nich dostałam tak po prostu, kupiłam z bardzo dużą zniżką lub otrzymałam w ramach podziękowania za wsparcie w działaniach promocyjnych. Z żadną z firm nie jestem związana w sposób narzucający mi konieczność publikacji lub chwalenie produktów. Jeśli coś przypadnie mi do gustu - polecam. Jeśli nie - mówię o tym wprost lub nie komentuję w ogóle.