Kiedy umieram
Powiedziałeś mi kiedyś, że robię to źle. Że nie da się żyć tak, jak żyję i że przyjdzie dzień, kiedy to do mnie dotrze. Że jeszcze zobaczę, że świat mi jeszcze pokaże, że przyjdzie moment, kiedy odbiję się od ściany i w końcu nabiorę pokory. Ty to wiesz, prawda? W końcu już dawno nauczyłeś się trzymać głowę nisko, chociaż tak wiele mówisz o wolności. Poświęcanie snu i narażanie ciała na dyskomfort nie sprawia mi już przyjemności. Świadomie wybieram...