Tu chodzi o miłość
Żelazna córka to już druga (po Żelaznym Królu) część cyklu o przygodach Meghan w krainie Nigdynigdy. Tym, którym pierwsza odsłona serii przypadła do gustu, można polecić ją bez wahania – bohaterowie wciąż dają się polubić, akcja toczy się wartko, a fabuła nie sprawia wrażenia rozwijanej na siłę. Chociaż tak samo jak poprzednio wszystko opiera się na sprawdzonych (to znaczy cudzych) pomysłach, to efekt jest w dalszym ciągu zadowalający – bez wątpienia...